Już dzisiaj kolejne emocje w PHL. Wicemistrz Polski Re-Plast Unia Oświęcim podejmuje niepokonany w tym sezonie JKH GKS Jastrzębie. W Tychach kolejne derby Górnego Śląska, a sensacyjnie spisujący się KH Energa Toruń czeka konfrontacja w Sanoku.
W piątek jastrzębianie rozegrali świetny mecz i pokonali aż 7:3 mistrzów Polski GKS Tychy. Natomiast Unia bez problemów poradziiła sobie z Ciarko STS Sanok. W niedzielę z uwagą będziemy śledzić grę Kanadyjczyka Zacka Phillipsa, który w starciu z tyszanami strzelił gola i zaliczył cztery asysty. W sumie ma już trzy bramki i pięć asyst! W Unii też bardzo dobrze spisuje się gracz z ojczyzny hokeja, 40-letni Ryan Glenn.
Tyszanie chcą się zrehabilitować za wysoką porażkę z JKH. W niedzielę zmierzą się z GKS Katowice. W marcu obie drużyny miały walczyć w półfinale PHL. Mecze zostały jednak odwołane z powodu pandemii. Katowiczanie zagrają czwarty kolejny mecz na wyjeździe (w Satelicie są problemy z zamrożeniem tafli) i na razie nieźle sobie radzą poza własnym lodowiskiem.
Do Sanoka przyjeżdża KH Energa Toruń, który jest największą sensacją pierwszych kolejek. Drużyna z grodu Kopernika wygrywa w świetnym stylu, traci bardzo mało bramek. W piątek ekipa Jurija Czucha zagrała koncertowo w Krakowie i pokonała Comarch Cracovię 5:0. Pasy czeka wyjazdowe starcie z Zagłębiem Sosnowiec, drużyną, którą trzeba pochwalić za początek sezonu. Sosnowiecka młodzież walczy, rozwija się. Widać w tym zespole potencjał.
Jedyną drużyną bez punktu jest beniaminek Stoczniowiec Gdańsk. Pomorska drużyna będzie chciała to zmienić, ale czeka ich trudne zadanie, bo TAURON Podhale Nowy Targ jest faworytem starcia.
Kibiców, którzy nie wybiorą się na lodowiska, zapraszamy do oglądania meczów na żywo na POLSKIHOKEJ.TV