W ostatniej kolejce pierwszej rundy wszystkie pięć spotkań wygrały drużyny przyjezdne. Drugiej porażki w tym sezonie doznał KH Energa Toruń, bardzo dobre spotkanie rozegrał GKS Katowice, pewne triumfy odniosły GKS Tychy, Re-Plast Unia Oświęcim i TAURON Podhale Nowy Targ.

W Toruniu w starciu z JKH GKS Jastrzębie miejscowi musieli sobie radzić bez trenera Jurija Czucha, który od kilku dni przebywał w izolacji a w piątek okazało się, że ma pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Białoruski szkoleniowiec obserwował mecz w telewizji i kontaktował się telefonicznie ze swoim asystentem Michałem Plaskiewiczem. Jeszcze przed spotkaniem Czuch komplementował swój zespół, mówiąc, że toruńska drużyna jest najlepszą z jaką pracował w całej trenerskiej karierze.

Dzisiaj kolejny dobry występ zaliczył Anton Svensson. Szwedzki bramkarz zebrał mnóstwo braw. Fani oglądali też ładne gole, zwłaszcza pierwszy tym starciu był widowiskowy. Adrian Jaworski uderzeniem z niebieskiej linii umieścił krążek w okienku. Później mocne i precyzyjne uderzenie z dystansu znowu zaskoczyło bramkarza Patrika Nechvatala. Ślązacy potrafili jednak skutecznie odpowiedzieć, na 23 sekundy przed końcem drugiej tercji bardzo dobrze zachował się pod bramką Radosław Sawicki, który strzelił szóstego gola w tym sezonie. Końcówka trzeciej tercji też należała do gości. Dobrze spisujący się golkiper KH Toruń był zasłonięty, a Maris Jass umieścił krążek w siatce.

W Sanoku już po zaledwie minucie i dziesięciu sekundach kibice zobaczyli dwie bramki. Najpierw zaspała obrona gości, a później defensywa beniaminka. Przerwa nie wpłynęła źle na Podhale. W poprzedniej kolejce drużyna pauzowała, bo kilku zawodników poczuło się gorzej. Nikt jednak nie został objęty kwarantanną i nie stwierdzono przypadku COVID-19.

Piątek nie był udany dla Comarch Cracovii, która przegrała u siebie z GKS Katowice. W pierwszej tercji GieKSa wyprowadziła mocne ciosy, bo ta część gry zakończyła się wynikiem 4:0. Nie było niespodzianki w Gdańsku, gdzie lider i obrońca tytułu pewnie wygrał. Kolejny dobry mecz rozegrał reprezentant Filip Komorski, który zaliczył hattricka. W Sosnowcu po pierwszej tercji był remis, ale później bramki zdobywali już wyłącznie hokeiści z Oświęcimia.

Wyniki 9. kolejki PHL

CIARKO STS SANOK – TAURON PODHALE NOWY TARG 2:4 (1:2, 1:0, 0:2)

Strzyżowski 1, Olearczyk 33 – Kapica 2, Worwa 20, Bochnak 46, Łyszczarczyk 51

KH ENERGA TORUŃ – JKH GKS JASTRZĘBIE 2:3 (1:1, 1:1, 0:1)

Jaworski 13, Szkodienko 28 – Hovorka 17, Sawicki 40, Jass 57

COMARCH CRACOVIA – GKS KATOWICE 1:5 (0:4, 1:0, 0:1)

Franek 27 – Kruczek 5, Wajda 13, Pasiut 18, Krężołek 20, Franssila 54

ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – RE-PLAST UNIA OŚWIĘCIM 1:5 (1:1, 0:3, 0:1)

Smal 16 - Malicki 7, Oriechin 26, Szerbatow 30, Koblar 40, 57

GKH STOCZNIOWIEC GDAŃSK – GKS TYCHY 0:7 (0:1, 0:3, 0:3)

Komorski 4, 34, Marzec 39, Rzeszutko 40, 45, Pociecha 51, Komorski 57