Dzisiaj został rozegrany zaległy mecz 11. kolejki. TAURON Podhale Nowy Targ na własnym lodowisku pokonał KH Energę Toruń. To było bardzo zacięte spotkanie.

Mecz początkowo miał się odbyć w połowie października, został jednak przełożony ze względu na obowiązkową kwarantannę drużyny z Torunia. Po 30. minutach miejscowi prowadzili 3:0. Dobrze spisywał się Mateusz Bepierszcz, który zaliczył dwie asysty. Wydawało się, że „Szarotki” pewnie wygrają. Goście jednak przebudzili się i w ciągu niecałych 6 minut zdobyli trzy bramki! Kiedy w 37. minucie Jegor Fieofanow strzelił wyrównującego gola, podający mu Denis Sergiuszkin z radości podskoczył wysoko do góry. W decydującej tercji trzecią asystę zaliczył Bepierszcz, tym razem świetnie podał do Emila Sveca. Do ostatnich minut przyjezdni mieli swoje szanse, ale Podhale nie dało się już zaskoczyć.

W piątek odbędzie się ostatnia kolejka ligowa w tym roku. Nowotarżan czeka wyjazdowe spotkanie z Re-Plastem Unią Oświęcim, a KH Energę mecz w Gdańsku z GKH Stoczniowcem.

11. kolejka PHL

TAURON PODHALE NOWY TARG – KH ENERGA TORUŃ 4:3 (1:0, 2:3, 1:0)

Kapica 16, Neupauer 24, Vachovec 28, Svec 45 – Kalinowski 32, Bondaruk 36, Fieofanow 37.