To był bardzo udany sezon dla tyskiej drużyny, zdobyła mistrzostwo Polski po raz trzeci z rzędu, a wcześniej Superpuchar Polski. Z przodu błyszczał atak Szczechura-Cichy-Mroczkowski. Trio zdobyło mnóstwo bramek.
We wrześniu GKS sięgnął po Superpuchar Polski, pokonując na Jastorze JKH GKS Jastrzębie 6:1, w październiku w Lidze Mistrzów wywalczył cztery punkty, wygrywając u siebie z Vienną Capitals 4:2 oraz przegrywając po dogrywce z Adler Mannheim.
W Polskiej Hokej Lidze Ślązacy wygrali sezon regularny, wyprzedzając o osiem punktów Unię Oświęcim a w ćwierćfinale play-off pokonali w czterech starciach Energę Toruń. Sezon zakończono wcześniej ze względu na epidemię koronawirusa, a tyszanie zostali sklasyfikowany na pierwszym miejscu.
W zespole świetnie spisywał się Christian Mroczkowski. Napastnik wygrał klasyfikację kanadyjską. W sezonie regularnym Kanadyjczyk z polskim paszportem strzelił 27 goli i zaliczył 32 asysty, w play-offach dołożył bramkę i 3 asysty.
Zapraszamy na filmik z widowiskowymi akcjami napastnika – VIDEO
Wśród czołowych napastników ligi był także Michael Cichy, w sezonie zasadniczym 58 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej - 23 gole i 35 asyst (w play-off 3 bramki i asysta). Cichy strzelił też jedną z najbardziej efektownych bramek w sezonie. W meczu Toruniem zaprezentował widowiskową sztuczkę.
Zapraszamy na filmik z TOP5 ligowych goli, w tym trafienie Cichego – VIDEO
Dobrze spisywali się także Alexander Szczechura – w sumie 17 bramek i 37 kluczowych podań oraz Filip Komorski – 20 goli, 28 asyst.
Zapraszamy na filmik z wypowiedziami trenera i zawodników – VIDEO
Najwyższe zwycięstwo drużyna odniosła w listopadzie, wygrywając na wyjeździe z Naprzodem 12:0, a najwyższe porażki zanotowała w starciach z Unią, Podhalem i Jastrzębiem po 1:4 oraz z Cracovią 2:5.
To był także ostatni sezon Adama Bagińskiego. Hokeista, który pięć razy zdobył mistrzostwo ze śląskim klubem, zakończył karierę.
Zapraszamy na wywiad – LINK
Hokeiści mogli liczyć na kibiców. W sezonie regularnym mecze obserwowało średnio 1246 widzów. To była trzecia frekwencja w PHL w minionym sezonie.